Dodaj nową odpowiedź

Ciekawe niespójne z tematem argumenty.

Nie za bardzo rozumiem jak można porównać takie "kradzieże". Ci ludzie-anarchiści,co jak widać wynika nie tylko ze słów,nie podchodzą do jakiejś pani na zakupach,nie wyrywają jej siatki i nie rozdają jej dóbr potrzebującym. W swojej strukturze ciężko porównać wielką korporację będącą w tym przypadki hipermarketem(jakimś tam),a prywatny sklepik sprzedający to i owo. W ogóle słyszeliście kiedyś o Robin Hoodzie? Też był złodziejem? Jeżeli tak wygląda wasze spojrzenie to chyba jestem zmuszony używać legend i bajeczek z morałami.
Ogólnie kolejny raz zdziwienie i brawo za wiarę. Za odwagę do osiągania swoich ideałów i marzeń. Nisko schylona głowa...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.