Dodaj nową odpowiedź

Nie ustają ataki na stronę organizacji Komitetu Wolny Kaukaz, która zajmuje się propagowaniem informacji na temat sytuacji na Kaukazie.

Grupa aktywistów skupia swoje działania na pomocy uchodźcom czeczeńskim przebywającym w Polsce, ponadto organizuje protesty przeciwko łamaniu praw człowieka. Komitet Wolny Kaukaz jest jedną z niewielu organizacji w Polsce, która na bieżąco uzyskuje oraz przekazuje informacje z tamtych terenów.

Od czasu wybuchu wojny w Gruzji, witryna organizacji jest atakowana przez nieznanych hackerów. W samym tylko sierpniu przeprowadzono co najmniej cztery próby zniszczenia strony, poprzez przekraczanie limitu transferu serwera. Zabezpieczenia w postaci blokowania IP atakujących komputerów nie okazały się skuteczne. Administratorzy serwera nie byli w stanie nadążyć z blokowaniem połączeń hackerów.

W poniedziałek poinformowano działaczy Komitetu Wolny Kaukaz, że z powodu obciążeń związanych z atakami na stronę, firma hostingowa wypowiada umowę. W ciągu siedmiu najbliższych dni redaktorzy strony muszą ją przenieść na inny serwer.

Maciej Falkowski z Ośrodka Studiów Wschodnich na pytanie Wiadomości24.pl, czy za atakiem mogą stać rosyjskie służby specjalne odpowiedział, że taka wojna informacyjna jest elementem wielu konfliktów zbrojnych. Nie można też wykluczyć, że może to być dziełem rosyjskich służb specjalnych, aczkolwiek nie ma do końca takiej pewności. Już wcześniej strony bojowników czeczeńskich były atakowane, chociażby podczas zamachów na Dubrowce oraz w Biesłanie. Nawet Gruzja blokowała podczas niedawnego konfliktu strony rosyjskie. Jest to więc stały element gry politycznej. Komitet Wolny Kaukaz mógł być celem ataku, ponieważ podaje alternatywne wobec rosyjskich źródeł informacje co Kreml może odbierać jako zagrożenie.

Krystyna Kurczab-Redlich, niezależna dziennikarka, wieloletnia korespondentka polskich mediów w Moskwie powiedziała dla Wiadomości24.pl, że ataki na stronę Komitetu Wolny Kaukaz przypominają wielokrotne ataki na radykalny portal czeczeński Kavkaz Center (www.kavkazcenter.com). Póki co? To pozostaje tajemnicą. Nie wiadomo, czy ataki mają związek na przykład z rozpoczęciem wojny w Gruzji.

Specjalnie dla Wiadomości24.pl na kilka pytań odpowiedział Kamil z Komitetu Wolny Kaukaz:

Dlaczego uważasz, że za atakami stoją Rosjanie?
– Nasza strona od lat zajmuje się tematyką wschodnią, ze szczególnym uwzględnieniem Kaukazu Północnego. Poprzez swoją stronę internetową, a także przez organizację pikiet, pokazów filmów oraz wykładów połączonych z panelami dyskusyjnymi, nagłaśniamy ludobójstwo dokonywane na narodzie czeczeńskim oraz krytycznie odnosimy się do działań zarówno rosyjskich władz jak i marionetkowych pro-rosyjskich władz na Kaukazie. Tworzymy jedna z największych nierosyjskojęzycznych stron internetowych w Europie. Uważamy, że za atakami stoją rosyjscy hakerzy.

Czy takie ataki mogły mieć związek z wojną w Gruzji?
– Nie jest przypadkiem, że zmasowane ataki hakerów rozpoczęły się na kilka dni przed wybuchem wojny z Gruzją. W momencie gdy podobne ataki przeprowadzane były jednocześnie na bardzo wiele gruzińskich stron. W samej Rosji (i na terenach przez nią okupowanych) obserwujemy drastyczne akcje wymierzone w ostatnie wolne media.

W ostatnich dniach Magomed Jewłojew - właściciel opozycyjnej rosyjskiej strony internetowej ingushetiya.ru, został zastrzelony po aresztowaniu przez marionetkową inguską milicję. Redaktorka portalu Roza Małsagowa, wyjechała do Niemiec w obawie przed represjami. W Nalczyku (stolica Kabardo-Bałkarii) brutalnie pobito redaktora niezależnej gazety „Gazeta Południe” Miloslava Bitokova. W Dagestanie zastrzelony został znany miejscowy dziennikarz Abdullah Aliszajew. Na Syberii mnożą się pobicia i procesy sądowe za krytykowanie Rosji w internecie.

Otrzymaliście wypowiedzenie umowy z firmy hostingowej. Co planujecie dalej? Czy strona będzie nadal funkcjonowała?
– Wypowiedzenie umowy przez firmę hostingową było z pewnością bardzo niemiłym wydarzeniem. Nie mamy jednak zamiaru się poddawać i strona będzie przeniesiona na nowy, dobrze zabezpieczony serwer, gdzie będziemy kontynuować naszą działalność.

źródło: wiadomosci24.pl