Dodaj nową odpowiedź

"dzisiaj jest niedziela, my nie idziemy do kosciola...my nie oberwiemy..."
no i oberwali...
:D:D:D:D:D:D

A tak serio pisząc uważam, że niestety policyjna przemoc jest czasem usprawiedliwiona. Swietnie by bylo gdyby wszystko udalo sie zalatwic ustnym pouczeniem. Istnieje jednak gatunek ludzi - do nich nalezy wielu pseudokibicow, ktory rozumie tylko przemoc.

Kto mial przyjemnosc podrozy pociagiem z ekipa kiboli jadacacych na mecz - i rozrabiajacych zapewnie tesknil za interwencja policjii. I taka archetypiczna pociagowa ekipa kiboli raczej nie uspokoi sie po ustnym pouczeniu. Pare pal - i bedzie spokoj. Smutne ale prawdziwe...

Jak ktos wybiera sie na mecz porozrabiac powinien wliczyc palowanie od policji czy wpieprz od hoolsow drugiej strony do dodatkowych atrakcji, gratisowych do biletu na mecz.