Dodaj nową odpowiedź

Ale tu z niektórych

Ale tu z niektórych wychodzą zamordystyczne skłonności... Należy rozdzielić dwie sprawy - przymus i dobrowolność. Dlaczego w związku z haniebnym procederem handlu kobietami niczym towarem obywatel Nepalu nie może się spotkać ze znajomymi po 23 w knajpce? Dlaczego odmawiacie możliwości obejrzenia sobie striptizu damskiego tudzież męskiego, wykonywanego przez ludzi, którzy się tym trudnią i wcale nie uważają swojej pracy za gorszą? Przykładowo na zachodzie ludzie pracujący w strip-clubach potworzyli związki zawodowe i na równi z innymi zawodami dochodzą swoich praw.

Trzeba walczyć z przymusem bezpośrednim czy też ekonomicznym, który zmusza do pracy w seks biznesie, ale dlaczego w związku z tym zamykać kluby, w których wszystko odbywa się na zasadzie dobrowolności i dlaczego ludzie mają przetrwać się bawić wtedy, kiedy nakaże im to dekret władzy?

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.