Dodaj nową odpowiedź

Pytanie do czego owa dyskoteka słuzy. Czytałes może linki które wcześniej ktoś już tu podał? Wg raportów organizacji pozarządowych te "dyskoteki" i "bary" to nic więcej jak burdle.

Mam wrażenie że polem dla krytyki w tym miejscu nie jest sam zakaz ale maioiści jako tacy. Nie ważne o czym byłaby mowa i tak to jest dorba okazja żeby sobie po nich pojeździć, a cała całkiem poważna sprawa odchodzi na drugi plan. BTW zdaje sie że nieskazitel - nieczyste- niepokalnae" CNT w swoim czasie też zabrało sie za likwidacje burdeli.

"Ja nic nie pisałem o popycie na prostytucję, bo ta zawsze będzie, mówiłem o zmniejszeniu podaży likwidując przyczyny. Proszę czytać ze zrozumieniem."

Odpowiedź była skierowana szerzej , nie tylko do Ciebie ( do Boruty który wolałby pracowac w burdelu niż w kołchozie, do Vino który nie widzi nic złego w prostytucji, bo przecie to jest dobrowolna umowa między jednostkami i do anonima który jest za legalizacja pracy dzieci). Dość kuriozalne opinie sowją drogą jak na anarchistów.