Dodaj nową odpowiedź

Ehhh...nie wiem co o tym wszystkim myśleć, nie znam dokładnie sytuacji jaka panuje teraz w Nepalu. Na (((i))) podali że wśród zatrzymanych są też pracownicy barów, a nie tylko szefowie i klienci. W dodatku nie wiadomo czy to w końcu normalne bary czy burdele (ok, bary z dziwkami- jak kto woli)...

btw...maoiści też wciskali do swojej armii chłopów i to nie zawsze w "pokojowy" sposób.

Mi to śmierdzi moralistyczno-zagmatwaną ideologią maoistowską a nie troską o prawa kobiet i pracowników.

Ktoś na indy napisał:

" taniec = burdel?
? 16.09.2008 14:36
jeśli z tych "burdeli" żyje 80 tys.osób, to może nie warto wsadzac ich pracowników do więzienia, zanim nie zaproponuje im się innych źródeł utrzymania?"

Myślę że należy z tym gównem walczyć (mam na myśli burdele), ale może w inny sposób.