Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2008-09-29 18:38
Dziwi mnie wogole ze dyskutuje sie tu o "ruchu" anarchistycznym. Jest srodowisko, nie da sie zaprzeczyc, jest kilkanascie aktywnych grup, pewnie troche wiecej pasywnych o ktorych malo co slychac, jest powoli ksztaltujacy sie ruch syndykalistow w ktorym anarchisci maja wiele do powiedzenia (swiadomie nie nazywam jednak tego ruchu strict narcho-syndykalistycznym bo reprodukuje on wciaz jednak zbyt wiele sprzecznosci), jest pare publikacji (tez dopiero co powstalych) i lokali (tylko w niewielu wprzypadkach wplywajacych na swoje otoczenie) ...i tyle tego "jest". W "najprezniejszych osrodkach" takich jak poznan czy warszawa przez ostatnie 15 lat do "ruchu" anarchistycznego doszlo w sumie moze 50-100 osob ... w tym samym czasie odeszlo tyle samo jesli nie wiecej.
Jestem optymistka i widze szanse na powstanie takiego ruchu (powstanie w podwojnym tego slowa znaczeniu) jesli dzis istniejace struktury dadza rade sie konsekwentnie rozwijac przez nastepne 5 lat, jak rowniez jesli sie wkrotce odwaza przejsc do ofensywy animujac swoimi akcjami "doly spoleczne" (tu bedzie potrzebne wprowadzenie nowych form konfrontowania systemu, czyli tez dyskusji nad takowymi)... ale na razie odradzam dyskutowanie z pozycji ruchu. Tym bardziej skoro mowimy tu o wplywie na ksztaltowanie nastrojow w 40 milionowym tworze spolecznym (zwanym Polska).
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Dziwi mnie wogole ze
Dziwi mnie wogole ze dyskutuje sie tu o "ruchu" anarchistycznym. Jest srodowisko, nie da sie zaprzeczyc, jest kilkanascie aktywnych grup, pewnie troche wiecej pasywnych o ktorych malo co slychac, jest powoli ksztaltujacy sie ruch syndykalistow w ktorym anarchisci maja wiele do powiedzenia (swiadomie nie nazywam jednak tego ruchu strict narcho-syndykalistycznym bo reprodukuje on wciaz jednak zbyt wiele sprzecznosci), jest pare publikacji (tez dopiero co powstalych) i lokali (tylko w niewielu wprzypadkach wplywajacych na swoje otoczenie) ...i tyle tego "jest". W "najprezniejszych osrodkach" takich jak poznan czy warszawa przez ostatnie 15 lat do "ruchu" anarchistycznego doszlo w sumie moze 50-100 osob ... w tym samym czasie odeszlo tyle samo jesli nie wiecej.
Jestem optymistka i widze szanse na powstanie takiego ruchu (powstanie w podwojnym tego slowa znaczeniu) jesli dzis istniejace struktury dadza rade sie konsekwentnie rozwijac przez nastepne 5 lat, jak rowniez jesli sie wkrotce odwaza przejsc do ofensywy animujac swoimi akcjami "doly spoleczne" (tu bedzie potrzebne wprowadzenie nowych form konfrontowania systemu, czyli tez dyskusji nad takowymi)... ale na razie odradzam dyskutowanie z pozycji ruchu. Tym bardziej skoro mowimy tu o wplywie na ksztaltowanie nastrojow w 40 milionowym tworze spolecznym (zwanym Polska).