Dodaj nową odpowiedź

Widzisz, ja po prostu wolę spojrzeć szerzej niż jak chorągiewka być raz z nimi a raz przeciwko, no ale dla Ciebie to już przemądralstwo jak rozumiem.

Niedawno miała miejsce ciekawa sytuacja która może Ci to nieco zobrazuje:

Podczas demonstracji środowisk homoseksualnych bodajże w niemczech doszło do ataku ze strony jednocześnie skrajnej prawicy i radykałów islamskich.

Czyli tu sytuacja że faszole + radykałowie kontra ogólnie pojęta wolnościowa lewica.

Tydzień później może być tak że na antyrasistowskiej demonstracji będą faszole kontra radykałowie + lewica.

A za miesiąc przy antyrządowych protestach mogą być faszole + lewica kontra policja.

ot może i lekko akademicka dyskusja ale ukazująca że jednak ma znaczenie z kim, a nie tylko przeciw komu.