Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Myślę, że warto przytoczyć pewną historię, autentyczną. Po koncercie Bad Religion do Graga Graffina (wokalisty) przyszedł chłpak prosząc go o autograf na okładce płyty. Greg Graffin podpisując się, powiedział: "chłopie, po co kupiłeś oryginał? Nie wiesz co to BitTorrent?". Podobna sytuacja miała miejsce kiedy kumpel poszedł po autograf do Tymona Tymańskiego. On również był zdziwiony, że ma oryginał i powiedział, że nie ma nic przeciwko pobieraniu jego piosenek z p2p, choć cieszy go, że ludzie kupują oryginały. Dla wielu artystów najważniejsze jest dotarcie do jak największej grupy odbiorców, nawet poprzez darmowe udostępnianie ich muzyki. Przeszkodą są firmy fonograficzne i wydawcy.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie wszyscy artyści "za"
Myślę, że warto przytoczyć pewną historię, autentyczną. Po koncercie Bad Religion do Graga Graffina (wokalisty) przyszedł chłpak prosząc go o autograf na okładce płyty. Greg Graffin podpisując się, powiedział: "chłopie, po co kupiłeś oryginał? Nie wiesz co to BitTorrent?". Podobna sytuacja miała miejsce kiedy kumpel poszedł po autograf do Tymona Tymańskiego. On również był zdziwiony, że ma oryginał i powiedział, że nie ma nic przeciwko pobieraniu jego piosenek z p2p, choć cieszy go, że ludzie kupują oryginały. Dla wielu artystów najważniejsze jest dotarcie do jak największej grupy odbiorców, nawet poprzez darmowe udostępnianie ich muzyki. Przeszkodą są firmy fonograficzne i wydawcy.