Dodaj nową odpowiedź

bez przesady

Myślę, że przesadzasz. Na jakiej podstawie nazywasz Obamę sk***synem? I naprawdę masz tak przytępione zdolności poznawcze żeby nie odróżniać jednego od drugiego? Może z punktu widzenia ultralewicowego puryzmu Barack Obama daleki jest (delikatnie mówiąc) od ideału, a sam system polityczny w USA to faktycznie bardziej udawanie demokracji niż demokracja w praktyce (nawet wedle "standardów" znanej gdzie indziej demokracji przedstawicielskiej), ale nie rozumieć tego, co się dzisiaj wydarzyło i jakie znaczenie ma pod różnymi względami wybór Obamy może tylko ktoś, kto nie myśli o realnych sposobach przeprowadzenia zmian społecznych tylko duma na wyżynach swej niebiańsko wzorcowej ideologii. Dobrze się stało, jak się stało. Bushyści idą na śmietnik historii (miejmy nadzieję). Co będzie dalej - zobaczymy. Kampania "Don't vote" jak zwykle bez sensu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.