Dodaj nową odpowiedź

Ponieważ m. in. mój komentarz został ocenzurowany, więc czuję się zobowiązany wyjaśnić parę rzeczy:

Three Mile Island i Czarnobyl to dwie różne rzeczy. Podobnie jak dwoma różnymi rzeczami są poziom promieniowania w okolicach Czarnobyla pod koniec kwietnia 1986 i poziom promieniowania na tych samych terenach, ale obecnie. Nie wiem, na jakiej podstawie z dwóch informacji, które podałem (maksymalna dawka po katastrofie TMI równa 1 mSv i maksymalna zarejestrowana dawka promieniowania w okolicach Czarnobyla obecnie poniżej 10 mikrosiwertów na godzinę), wydedukowałaś, że w Czarnobylu nikt nie zginął. Owszem, w ciągu kilku miesięcy od katastrofy zginęło tam... 31 osób, w tym 28 na skutek choroby popromiennej. Możesz to sprawdzić, raport UNSCEAR jest dostępny za darmo w sieci. Jeśli chodzi o zachorowania na raka wśród tak zwanych ofiar Czarnobyla, to więcej przypadków zachorowania wykryto jedynie w przypadku raka tarczycy, głównie u dzieci (około stwierdzonych 1800 zachorowań). Pozostaje tajemnicą, ile z tych raków to raki "nieme", które nie zostałyby wykryte, gdyby nie zwiększona uwaga lekarzy i coraz doskonalsze metody badań. Tak więc nie wiadomo, na ile wzrost liczby wykrytych raków tarczycy wynika z efektów promieniowania. Co więcej, akurat rak tarczycy jest jednym z najłatwiej wyleczalnych nowotworów i w większości przypadków nie prowadzi do śmierci. Wg prof. Jaworowskiego (tego samego, dzięki któremu w Polsce po awarii w Czarnobylu podano płyn Lugola dużo szybciej, niż podano jod w jakimkolwiek innym europejskim państwie), związek śmierci z powodu raka tarczycy z Czarnobylem udało się udowodnić w - wg różnych źródeł - od 1 do 3 przypadków.

A jeśli chodzi o zakłamanie faktów: to, co napisałem, opieram na raporcie UNSCEAR i licznych wypowiedziach prof. Jaworowskiego oraz innych naukowców zajmujących się problemem Czarnobyla. A także na zdjęciach, które widziałem. Nie rozumiem, co jest "przekłamaniem faktów" w zdjęciach z Czarnobyla (z tego, co pamiętam, w ocenzurowanej wiadomości podawałem adres strony www.opuszczone.com , na której znajdują się liczne zdjęcia z Czarnobyla przeczące poglądom, że zamknięta strefa to pustynia).