Dodaj nową odpowiedź

To czy był agentem czy nie

To czy był agentem czy nie był jest sprawą zupełnie trzeciorzędną. Skupianie się na tym to raczej dawanie się wciągnąć w dyskurs prawicowy, który głosi, że gdyby na stołku siedział kto inny (nie-agent, albo Prawdziwy Polak itd) to by kapitalizm lepiej wyglądał.

Tak naprawdę upadek systemu socjalizmu państwowego i ciśnienie biurokracji partyjnej w kierunku jego rozmontowania i przekształcenia się w nową klasę kapitalistyczną przewidzieli anarchiści ZANIM ten system jeszcze powstał - jak jeszcze socjalizm państwowy był papierowym projektem. To czy na czele związku stał Wałęsa czy kto inny nie miałoby znaczenia - takie było ciśnienie elit solidarnościowych oraz elit partyjnych - podzielić się wpływami i majątkiem i przedstawić to jako "wielkie zwycięstwo narodowe". Świadczy o tym fakt że w wielu krajach tzw. postkomunistycznych wyglądało to podobnie, a tam Wałęsy-agenta, czy nie agenta przecież nie było.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.