Dodaj nową odpowiedź

Pechowa narkotyczna impreza policyjna

Kraj

To, że panowie w niebieskich mundurach lubią poza setą zjarać sobie skręta, jest rzeczą powszechnie wiadomą. Ci tropiciele zielonego, od trawy nie stronią. Tym razem jednak inhalacja miała skutki dla mundurowego nie ciekawe. Pechowo trafili na cienkich współtowarzyszy imprezy, którzy po którymś tam skręcie, trafili do szpitala. Sprawę, po tygodniu, wbrew woli policji, odkryli dziennikarze.

Policja nie chce udzielać żadnych informacji. Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej komendy, powiedział dla Dziennika Wschodniego: - Nikt jeszcze nie skazał człowieka za palenie trawki. Poza tym, nie informujemy, gdy narkotyków używa ksiądz, policjant czy dziennikarz.

Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie bagatelizuje sprawę. Służba to przecież ciężka, i trzeba czasem się rozluźnić, czy pobudzić amfetaminą, by nockę przetrzymać.

Inne prawo dla policji, inne prawo dla społeczeństwa.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.