Dodaj nową odpowiedź

Myślę,że wynika to z prostej przyczyny. Temat edukacji jest zwyczajnie zbyt trudny,żeby jego recepcja w ruchu miała jakiekolwiek realne znaczenie. Na przeszkodzie stoi także brak odpowiednich środków ( wiadomo,że organizacja alternatywnej edukacji wiąże się z dużym nakładem sił,przy jednoczesnym ograniczeniu zasięgu działań,a efekty są widoczne,jeśli w ogóle,za 10-20 lat ). To wszystko powoduje,że szeroko pojęta alternatywa w tym zakresie okazuje się ponad siły alternatywnych środowisk.
Mimo wszystko dawniej temat edukacji był absolutnie głównym tematem anarchistycznych debat.Dlaczego dzisiaj nim nie jest ?