Dodaj nową odpowiedź

Bali się?? Ty chyba nie wiesz, o czym piszesz. Myślisz, że policyjni nie poradziliby sobie z demonstrantami? Przecież to tylko kwestia liczebności - wzywa się posiłki i jest po sprawie. Tylko, że tutaj chodzi o coś innego i mało ludzi na tym portalu orientuje się, o co tak naprawdę chodzi, a mianowicie o to, że w przypadku pacyfikacji demonstrantów w wielu rejonach Grecji doszłoby do kolejnych demonstracji i wtedy rząd chcąc utrzymać się u władzy mógłby sięgnąć po niebezpieczne środki przymusu bezpośredniego (dużo gorsze w skutkach od np. gazu łzawiącego). Było by to na rękę opozycji obecnego układu politycznego, oficjalnej opozycji sejmowej, która chętnie przy użyciu demonstrantów przejęłaby władzę w swoje łapki krzycząc jaki to obecny rząd jest zły a oni będą cudowni (co w praktyce okazuje się zazwyczaj stekiem kłamstw). Natomiast, co do udziału nazi-głupków w zadymie rzekomo ramię w ramię z policją to miałoby to swoje wytłumaczenie w prostym rozumowaniu: po co posyłać swoich żołnierzy do walki, jeżeli można wykorzystać jakichś idiotów - mechanizm działający niestety chyba na całym świecie.