Dodaj nową odpowiedź

to zależy co rozumiesz

to zależy co rozumiesz przez wolny rynek,jeśli to co neoliberałowie,tzn.zawłaszczanie wszelkich środków produkcji a nawet przestrzeni publicznej przez garstkę cwaniaków i dofinansowywanie wielkich korporacji z pieniędzy ubogich podatników,to oczywiście.Dla mnie jednak wolny rynek,to np.sytuacja gdy rolnik sprzedaje na bazarku swoje plony i moge od niego kupować warzywa zamiast iśc do hipermarketu...Na skłocie Elba jest m.in.cykliczna anarchistyczno-wolnorynkowa impreza zwana Strefą Wolnego Handlu.Każdy może tam sprzedawać co chce,może to być też handel wymienny...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.