Dodaj nową odpowiedź

Kapitaliści jak najbardziej

Kapitaliści jak najbardziej mówią językiem "historycznej konieczności". Pamiętasz gadkę o "Końcu historii" z lat 90'tych? Miał już na zawsze królować neoliberalizm, bo "nie ma innej alternatywy". A okazuje się, że to lipa.

Fajnie, że lubisz czyny, ale one nie zastąpią myśli. Trzeba jeszcze wiedzieć, co się chce robić i po co. Czynniki ekonomiczne są widoczne gołym okiem - załamanie masowej produkcji intensywnych kapitałowo towarów konsumpcyjnych (samochody, domy) - bynajmniej nie tylko z powodu kryzysu finansowego, ale z powodu przeinwestowania i malejącej stopy zwrotu z inwestycji. Kryzys finansowy jest raczej pochodną załamania ciężkiej produkcji konsumpcyjnej. Świat finansów był integralną częścią tego systemu i nie można sobie wyobrazić oddzielenia jednego od drugiego, co sugerujesz.

Szansę na stworzenie rzeczywistej samorządności będziemy mieli w ciągu następnych kilku lat, kiedy nastąpi rejterada kapitalistów zostawiających za sobą zamknięte fabryki i pozostawiających po sobie pobojowisko. Najbardziej realnym scenariuszem rewolucji społecznej jest przejęcie marnotrawionych przez kapitalistów zasobów przez ich dotychczasowych pracowników - co na pewną skalę miało miejsce w Argentynie i być może nastąpi w Islandii.

Jeśli chodzi o wielki kryzys, oczywiście, że był sytuacją rewolucyjną i dlatego Roosevelt musiał zastosować bezprecedensowe ustępstwa New Dealu, żeby uratować kapitalizm.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.