Dodaj nową odpowiedź

komisariat

Sam bralem udzial w akcjach w katowicach. Raz nikt nie zdazyl nic zarejestrowac. Najpierw przyszla para policjantow, ktorzy pogadali ze mna, zapytali czy wszystko ok i staneli pod sciana... Po jakiejs pol godzinie przyszla kolejna para, juz wkurzonych i zaczeli sie domagac organizatora... wobec tego okazalo sie ze _kazdy_ z uczestnikow jest organizatorem, spisali na miejscu jakies 50 [ze stu] osob i sobie poszli... Juz wiedzialem, ze wtedy raczej nie wytocza nikomu sprawy, bo za duzo nas bylo, zeby im sie chcialo ;]
Ale fakt mysle, ze zlezy to od klimatu tworzonego przez komendanta danego wojewodztwa... Jak bedzie to jakis zamordysta, to wyda amunicje i policja zacznie strzelac...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.