Dodaj nową odpowiedź

Dlaczego ten "natychmiast"

Dlaczego ten "natychmiast" jest niemożliwe? Ja tego całkowicie nie rozumiem. Są np górnicy. W Polsce setki tys. osób obecnie stracą pracę w innych przemysłach itd. ale jakoś ruch pracownicy ma specjalny nacisk na górników, więc OK, możemy mówić tylko o tych górnikach. Powiedzmy tak: kilkadziesiąt tys. osób stracą pracę w górnictwie ale kilkadziesiąt tys. osób mogą pracować w elektrowni na glonach, w przemysłu energii wiatrowej, itd itd. Jak już napisałam, w Niemczech pracują 170 tysięcy osób. A np możemy proponować rozwój transportu publicznego i tworzenia więcej miejsc prac w transporcie. A co - nie brakują pracownicy w innych przemysłach?

Proponowanie rozwiązań jest bardzo łatwo ale nie jest to nasza sprawa aby wykonać te rozwiązanie. Całe społeczeństwo musi to robić. Jak chcesz proponować tylko to co ludzie uważają za "łatwe do wykonania", nigdzie nie będą żadnych poważnych zmian. A tu jak ja to widzę, anarchopopuliści i polscy aktywiści Greenpeace nie są w stanie nic proponować - populiści jedynie składają ręce i akceptują status quo ponieważ mają brak wiedzy i przekonań, a ekolodzy nie widzą potrzeby zajmowania się losem pracowników. Natomiast ekolodzy w innych krajach już proponowali zaznaczenie pienadze z budżetu na pracowników, aby mogli szkolić się do innej pracy albo dostać odszkodowanie. I mówią o tworzenia nowych miejsc pracy w przemysłu czystej energii. To jest możliwe.

Jeszcze jeden argument: powiedz mi: ile pieniądze publiczne płacimy rocznie do rolników i leśników w ramach subwencji? Każdy podatnik Polski i Unii płaci pieniądze, które są wydawanych w ramach programach wspierających racjonalizacji rolnictwa. W trakcie tej racjonalizacji, tysiące osób stracili i stracą pracę i ziemia rolne. Także, ile pieniądze publiczne idą, m.in. w ramach Unijnego budżetu, na "wspieranie przedsiębiorczości" ? To jest, na subwencję dla biznesu.
A ile płaciliśmy z kasy publicznej, czy rząd chce zapłacić, za "tworzenia" korporacyjnych miejsc pracy w Polsce? Np, ile pieniądze mają płacić polscy podatnicy za tworzenia 2 tys. miejsca pracy w fabrykach Della itd? Widocznie, kiedy jakiś biznes będzie beneficjentom pomocy rządowej (publicznej), nie ma problemy aby pokryć ten koszt. Dlaczego więc nie możemy znaleźć funduszy na nowe praktyki energetyczne?

Ludzie są bierni, więc pozwalają na rządowy grabież majątku publicznego. A nasi anarchopopuliści mówią coś w rodzaju - OK,ale nie domagamy się przekształcenia przemysłu węgłowego ponieważ nie mamy co proponować ludzi? To jest jakiś absurd i pełna rezygnacja nawet z postępowych założeń prospołecznych! Nie - w tej dziedzinie okazuje się, że globalny Greenpeace niestety jest bardziej postępowy niż nasza banda konserwatywnych syndykalistów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.