Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Uczestniczyłam w bojkotu towarów z Afryki Płd. i mam refleksje. Bojkoty takie są najbardziej skutecznie jak organizacje, związki i inne instytucje bojkotują coś i celują na najbardziej dochodowe towary i eksporty. Np związki zawodowe nauczycieli w Stanach decydowali, że wszystkie szkoły i wiele uniwersytetów będą bojkotować. To znaczy, że nie kupili południowych afrykańskich towarów ale także nie inwestowali w żadne fundusze inwestycyjne, które mieli inwestycje w Afryce Płd. Wtedy poczuli coś, ponieważ każdy nauczyciel np. miał fundusz emerytalny.
W Polsce takie akcje są trudne do organizowania, ale są możliwe. Jednak trzeba rozumieć, że sprawa nie jest prosta. W Polsce wiele izraelskich firm działają jako holenderskie. Kapitał jest międzynarodowy. Więc czasami trudno organizować bojkot po linii międzynarodowej.
(Inwestorzy z Izraela czasami mają duże udziały w firmach międzynarodowych, jak sklepy ZARA, ale trudno powiedzieć, że to czysto izraelska firma.)
Rząd polski chce kupić płoty i inne sprzęt ochrony ze związku z Euro 2012. Więc jeśli ktoś nie dostał kontrakt z powodu rządowego bojkotu, byłoby to bardzo głośna akcja. Wątpię czy rząd polski chciał zając stanowisko w sprawie wojny, a jeśli tak, może zająłby inne stanowisko.
Jeśli ktoś chce bojkotować produkty jako indywidualny konsument, polecam kawę Pedros i MK Cafe.
Izraelskie firmy inwestują dużo w nieruchomości w Polsce.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Uczestniczyłam w bojkotu
Uczestniczyłam w bojkotu towarów z Afryki Płd. i mam refleksje. Bojkoty takie są najbardziej skutecznie jak organizacje, związki i inne instytucje bojkotują coś i celują na najbardziej dochodowe towary i eksporty. Np związki zawodowe nauczycieli w Stanach decydowali, że wszystkie szkoły i wiele uniwersytetów będą bojkotować. To znaczy, że nie kupili południowych afrykańskich towarów ale także nie inwestowali w żadne fundusze inwestycyjne, które mieli inwestycje w Afryce Płd. Wtedy poczuli coś, ponieważ każdy nauczyciel np. miał fundusz emerytalny.
W Polsce takie akcje są trudne do organizowania, ale są możliwe. Jednak trzeba rozumieć, że sprawa nie jest prosta. W Polsce wiele izraelskich firm działają jako holenderskie. Kapitał jest międzynarodowy. Więc czasami trudno organizować bojkot po linii międzynarodowej.
(Inwestorzy z Izraela czasami mają duże udziały w firmach międzynarodowych, jak sklepy ZARA, ale trudno powiedzieć, że to czysto izraelska firma.)
Rząd polski chce kupić płoty i inne sprzęt ochrony ze związku z Euro 2012. Więc jeśli ktoś nie dostał kontrakt z powodu rządowego bojkotu, byłoby to bardzo głośna akcja. Wątpię czy rząd polski chciał zając stanowisko w sprawie wojny, a jeśli tak, może zająłby inne stanowisko.
Jeśli ktoś chce bojkotować produkty jako indywidualny konsument, polecam kawę Pedros i MK Cafe.
Izraelskie firmy inwestują dużo w nieruchomości w Polsce.