Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2009-01-15 13:08
Z tym Hamasem to nie do końca jest tak, że on się przeciwstawia. To wygląda tak: w Izraelu władze potrzebują nacjonalistycznej histerii, zeby wygrać kolejne wybory, w Palestynie poparcie zdobywa się waląc w Izrael. Hamas jednak nie ma żadnych militarnych możliwości, zeby fatycznie w niego uderzyć. Domowej roboty "rakiety", nie czynią wiekszych szkód, ale zaspokajają poczucie sprawiedliwości wśród palestynczyków. Dzieki tym rakietom Hamas cieszy się poparciem bo jako jedyny "coś" robi, natomiast w Izraelu władza ma przyzwolenie na wysyłanie na front żołnierzy, masowe zbrodnie wojenne, a dodatkowo zdobywa punkty wyborcze bo "coś" robi. Koło się zamyka.
Akcje takie jak ta w Poznaniu nigdy nie były i nie będą antysemickie, ale także nie będą prohamasowskie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Z tym Hamasem to nie do
Z tym Hamasem to nie do końca jest tak, że on się przeciwstawia. To wygląda tak: w Izraelu władze potrzebują nacjonalistycznej histerii, zeby wygrać kolejne wybory, w Palestynie poparcie zdobywa się waląc w Izrael. Hamas jednak nie ma żadnych militarnych możliwości, zeby fatycznie w niego uderzyć. Domowej roboty "rakiety", nie czynią wiekszych szkód, ale zaspokajają poczucie sprawiedliwości wśród palestynczyków. Dzieki tym rakietom Hamas cieszy się poparciem bo jako jedyny "coś" robi, natomiast w Izraelu władza ma przyzwolenie na wysyłanie na front żołnierzy, masowe zbrodnie wojenne, a dodatkowo zdobywa punkty wyborcze bo "coś" robi. Koło się zamyka.
Akcje takie jak ta w Poznaniu nigdy nie były i nie będą antysemickie, ale także nie będą prohamasowskie.