Dodaj nową odpowiedź

Po rozważeniu argumentów obu stron, zdecydowanie przyznaję rację poznańskim protestującym. Ceremonia mogła być przecież celowo zaplanowana na tą chwilę, by przedstawić rząd izraelski w nieco lepszym świetle, kierując uwagę opinii publicznej na wydarzenia z II w. św., represje i śmierć niewinnych Zydów, w tym wielu dzieci. Dziecko (dziewczynka) przecież występuję tu w głównej roli, tak jakby miała być przeciwwagą dla cierpiących i zabitych dzieci palestyńskich, o których trąbią w wiadomościach (słusznie).
Łączenie protestów przeciwko śmierci niewinnych mieszkańców Gazy z poparciem dla Hamasu, jest moim zdaniem nietaktowne i poniżej pasa.