Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2009-01-16 10:31
Mi się wydaje, że ważne jest by wskazać na dwie rzeczy, albo się nad nimi zastanowić. Po pierwsze: z jednej strony protest przeciwko temu co się dzieje w Strefie Gazy jest bardzo ważny! Nie można stać z założonymi rękami i trzeba pokazać solidarność z palestyńskimi cywilami, których już tyle zginęło ( ponad 1000+5000 rannych w oficjalnych danych). Po drugie: czy jednak taka formą protestu dociera do ludzi? co z tego zapamiętają, czy to, że ludzie protestują i solidaryzują się, czy to, że jacyś walnięci anarchiści rozwalili ważną uroczystość? Po trzecie: szkoda, że protest ten wywołał agresję jednego z uczestników tego wydarzenia, bo gdyby nie on,po prostu wyproszono by F.A. z sali, a wydźwięk byłby bardziej pozytywny. A tak kolejna sprawa, w której media pokazują tylko, jak to anarchiści z kimś się biją... a przesłanie gdzieś się rozmyło... Może to nie wina protestujących, ale trzeba by może też zastanowić się nad bardziej dopracowaną formą protest. Ale: każdy uczy się na błędach, a media pokazują coś tylko jak jest kontrowersyjne, napędzając popęd na głupotę a nie prawdę.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
czy cel został osiągnięty?
Mi się wydaje, że ważne jest by wskazać na dwie rzeczy, albo się nad nimi zastanowić. Po pierwsze: z jednej strony protest przeciwko temu co się dzieje w Strefie Gazy jest bardzo ważny! Nie można stać z założonymi rękami i trzeba pokazać solidarność z palestyńskimi cywilami, których już tyle zginęło ( ponad 1000+5000 rannych w oficjalnych danych). Po drugie: czy jednak taka formą protestu dociera do ludzi? co z tego zapamiętają, czy to, że ludzie protestują i solidaryzują się, czy to, że jacyś walnięci anarchiści rozwalili ważną uroczystość? Po trzecie: szkoda, że protest ten wywołał agresję jednego z uczestników tego wydarzenia, bo gdyby nie on,po prostu wyproszono by F.A. z sali, a wydźwięk byłby bardziej pozytywny. A tak kolejna sprawa, w której media pokazują tylko, jak to anarchiści z kimś się biją... a przesłanie gdzieś się rozmyło... Może to nie wina protestujących, ale trzeba by może też zastanowić się nad bardziej dopracowaną formą protest. Ale: każdy uczy się na błędach, a media pokazują coś tylko jak jest kontrowersyjne, napędzając popęd na głupotę a nie prawdę.