Dodaj nową odpowiedź

po pierwsze w jakim charakterze dostaliście te wezwania, jako świadka czy oskarżonych?.z jakiego paragrafu?
jeżeli oskarżonych to całkowicie odmówcie zeznań.jeżeli jako świadka to pytania mogą brzmieć
-skąd dowiedziałeś się o akcji ?
z plakatu,ze strony internetowej nie pamiętam jakiej.
-z kim przyszedłeś?
przyszedłem sam.
-kto przemawiał
nie pamiętam,a ktoś przemawiał?
-czy wznosiliście okrzyki
nie pamiętam ,rozmawiałem przez komórkę itp.
-czy znasz kogoś z demonstrujących
nie za bardzo,widuje ludzi niektórych tylko na demach ale nie znam
-czemu trzymałeś transparent?
bo mi go ktoś wręczył to trzymałem
- czy demonstracja była legalna
chyba tak, nie słyszałeś by ktoś wzywał z policji do rozejścia się, była legalna bo nikt nie mówił że nie była.
-a przy okazji są z dupy pytania w stylu -gdzie się spotykacie, co planujecie itd.odpowiadacie że to nie ma wspólnego nic ze sprawą i nie odpowiecie na to pytanie.
przypominam oskarżony może odmówić zeznań, świadek nie.
dlatego powoływanie na świadka często może służyć do inwigilacji i zdobywania informacji.
mówcie mało, najlepiej grajcie idiotę że nie pamiętasz,nie rozumiesz pytania, a o jaką demonstracje chodzi bo brałeś w kilku udział i już nie pamiętasz.
demonstracja nie może być nie legalna jeśli już nie zgłoszona i to sąd o tym decyduje a nie policja.
zgromadzenie jest rozwiązane gdy policja słyszalnie dla wszystkich powołując się na przepisy wezwie wszystkich do rozejścia się mówiąc np.że demo nie zostało zgłoszone do urzędu i ze względu na to zgromadzenie jest nie legalne.
w ten sposób dla tego że policja nie dopełniła swych tzw. obowiązków wygraliśmy kilka spraw.
nie wiem jak to było we Wrocku ale spotkajcie się i porozmawiajcie jaką linie przyjąć.nie wkopcie siebie lub kogoś na przesłuchaniach, świadkowie bo najczęściej na tym właśnie jadą.