Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2009-02-04 13:35
Właśność praywatna nie jest zła, wręcz przeciwnie-bez niej nie ma, moim zdaniem wolności człowieka. Dlatego też jestem przeciwnikiem wszelkiego komunizmu i odbierania ludziom tego co ich.
Kiedy jednak mamy do czynienia z wielka własnością, np. siecią fabryk lub sklepów, wygląda to trochę inaczej. Nie powinno im się nic zabierać, ale musi być jakaś kontrola, tak aby nie wykorzystywali swojej właśności do ciemiężenia innych. Taki jest właśnie ten przypadek, i w tym wypadku, fabryka powinna przejść w ręce pracowników, bądź powinny być im zagwarantowane różnego rodzaju szkolenia, bądź zapomogi, tak, by mogli znaleźć inne miejse pracy, lub otworzyć właśny bizens. Najconalizacja, i utrzymywanie fabryki przez społeczeństwo nic nie da, i będzie niesprawiedliwością, wobec innych.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Właśność praywatna nie
Właśność praywatna nie jest zła, wręcz przeciwnie-bez niej nie ma, moim zdaniem wolności człowieka. Dlatego też jestem przeciwnikiem wszelkiego komunizmu i odbierania ludziom tego co ich.
Kiedy jednak mamy do czynienia z wielka własnością, np. siecią fabryk lub sklepów, wygląda to trochę inaczej. Nie powinno im się nic zabierać, ale musi być jakaś kontrola, tak aby nie wykorzystywali swojej właśności do ciemiężenia innych. Taki jest właśnie ten przypadek, i w tym wypadku, fabryka powinna przejść w ręce pracowników, bądź powinny być im zagwarantowane różnego rodzaju szkolenia, bądź zapomogi, tak, by mogli znaleźć inne miejse pracy, lub otworzyć właśny bizens. Najconalizacja, i utrzymywanie fabryki przez społeczeństwo nic nie da, i będzie niesprawiedliwością, wobec innych.