Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2009-02-04 16:30
Co za różnica kim jest autor? Ma rację chłopina i już.
Może i powierzchownie ale ogólny obraz namalował jak się patrzy.
"Czemu stoczniowcy w Gdyni nie potrafią dziś się zorganizować, razem stanąć do walki o utrzymanie swojego zakładu pracy a jedynie słuchają jakiegoś błazna (zresztą również stoczniowca) namawiającego ich do...modlitwy różańcowej.
Otóż wynika to z braku świadomości klasowej w łonie klasy robotniczej"- Jakiej świadomości klasowej? Ten tradycyjny język lewo-rewolucyjny jest już trochę nudny. Nie ma żadnej świadomości! Szczególnie zmieniły się znaczenia takie jak "godność", "człowieczeńswo".
Ten naród jest nienawistny dla samego siebie. Chce tylko przetrwać, ale nic nie zmieniać. Dają się poniżać w zakładach pracy, bo sami robotnicy poniżają się nawzajem. Przeciętny robol nie czyta Marksa ani Proudhona, biurwa w kozakach na obcasie nie wie nic prócz tego że musi policzyć to i tamto bo to jej praca, a szef wymaga bo wie że musi wymagać. Z czym polski robol pójdzie strajkować, jak w głowie ma tylko marzenia o "dorobieniu się" dóbr konsumpcyjnych w postaci plazmy 40 cali i używanego golfa 3? Solidarność? Chyba tylko w niektórych subkulturach, sektach i w FA. Poprę każdego anarchistę obojętnie z jakiego narodu pochodzi, jeśli jest człowiekiem. Kapitalizm to widocznie to na co czekał ten nienawistny naród.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Co za różnica kim jest
Co za różnica kim jest autor? Ma rację chłopina i już.
Może i powierzchownie ale ogólny obraz namalował jak się patrzy.
"Czemu stoczniowcy w Gdyni nie potrafią dziś się zorganizować, razem stanąć do walki o utrzymanie swojego zakładu pracy a jedynie słuchają jakiegoś błazna (zresztą również stoczniowca) namawiającego ich do...modlitwy różańcowej.
Otóż wynika to z braku świadomości klasowej w łonie klasy robotniczej"- Jakiej świadomości klasowej? Ten tradycyjny język lewo-rewolucyjny jest już trochę nudny. Nie ma żadnej świadomości! Szczególnie zmieniły się znaczenia takie jak "godność", "człowieczeńswo".
Ten naród jest nienawistny dla samego siebie. Chce tylko przetrwać, ale nic nie zmieniać. Dają się poniżać w zakładach pracy, bo sami robotnicy poniżają się nawzajem. Przeciętny robol nie czyta Marksa ani Proudhona, biurwa w kozakach na obcasie nie wie nic prócz tego że musi policzyć to i tamto bo to jej praca, a szef wymaga bo wie że musi wymagać. Z czym polski robol pójdzie strajkować, jak w głowie ma tylko marzenia o "dorobieniu się" dóbr konsumpcyjnych w postaci plazmy 40 cali i używanego golfa 3? Solidarność? Chyba tylko w niektórych subkulturach, sektach i w FA. Poprę każdego anarchistę obojętnie z jakiego narodu pochodzi, jeśli jest człowiekiem. Kapitalizm to widocznie to na co czekał ten nienawistny naród.