Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2009-02-08 19:17
Ciężko mówić o wykorzystywaniu gdy taki np. Ruandyjczyk dostaje 3 dolce za godzinę. Wg. mnie jest to nawet pewna szansa na poprawę życia dla tych ludzi. W końcu pracując w ten sposób 8h dziennie na miesiąc wychodzi 480 USD i to przy wolnych weekendach. Dla tych ludzi to niezła suma. Nawet u nas to nienajgorsza stawka. W przeliczeniu ok 1700 zeta. A że robota nie jest ciężka i nie wymaga żadnych kwalifikacji to znowu nie ma co oczekiwać ogromnych zarobków, co najwyżej można powiedzieć że jest to cholernie nudne zajęcie. Oczywiście nie jestem zwolennikiem korporacji i nie podoba mi się że dzieciaki w Chinach tyrają za 1 USD/h od świtu do zmirzchu, jednak w tym konkretnym przypadku nie widzę niczego złego. Nawet gdyby dawali tylko 1 USD/h to dla takiego chłopaka z Dominikany wciąż niezły pieniądz. No chyba że ja czegoś nie dostrzegam to mnie uświadomcie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Bez przesady
Ciężko mówić o wykorzystywaniu gdy taki np. Ruandyjczyk dostaje 3 dolce za godzinę. Wg. mnie jest to nawet pewna szansa na poprawę życia dla tych ludzi. W końcu pracując w ten sposób 8h dziennie na miesiąc wychodzi 480 USD i to przy wolnych weekendach. Dla tych ludzi to niezła suma. Nawet u nas to nienajgorsza stawka. W przeliczeniu ok 1700 zeta. A że robota nie jest ciężka i nie wymaga żadnych kwalifikacji to znowu nie ma co oczekiwać ogromnych zarobków, co najwyżej można powiedzieć że jest to cholernie nudne zajęcie. Oczywiście nie jestem zwolennikiem korporacji i nie podoba mi się że dzieciaki w Chinach tyrają za 1 USD/h od świtu do zmirzchu, jednak w tym konkretnym przypadku nie widzę niczego złego. Nawet gdyby dawali tylko 1 USD/h to dla takiego chłopaka z Dominikany wciąż niezły pieniądz. No chyba że ja czegoś nie dostrzegam to mnie uświadomcie.