Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2009-02-16 21:45
Po cóż mam czytać jakieś blogi na Onecie jakiegoś Michałkiewicza by się dowiedzieć co to jest wolność skoro ty mi tu wyjaśniasz ze to prawo pięści a ty go wszak jak się domyślam czytasz więc wiesz. Równość zaś dla ciebie to bajka na użytek okradanych szaraczków których ty wolisz jak wnioskuje traktować pięścią. Otóż dla mnie nie ma różnicy miedzy tym co głosisz a bolszewią. Co do demokratycznego państwa prawa to rozumiem - wszak to bajka dla naiwnych szaraczków. Jedyna różnica miedzy Rosją a twoim 'państwem prawa jest taka ze w Rosji władza panuje nad kapitałem a w "państwie prawa" kapitał nad władzą. Ot rożne objawy tej samej choroby którą jest państwo. Co do powiedzonek czy porównań - to jeśli są trafne to wchodzą do użytku ( np zdrowie wasze w gardło nasze itd..) i nie widzę powodu by szanować w tym względzie jakieś prawa autorskie jeśli takowe ktoś sobie przypisuje. Co zaś się tyczy praw przyrody to prezentujesz dość uproszczony socjaldarwinizm. Człowiek zaś jest istotą społeczną i by przetrwać potrzebuje i potrzebował współpracy. Poczytaj wiec trochę antropologów. Nie chce oczywiście twierdzić ze w naturze ludzkiej nie ma elementów rywalizacji. Jednak obecnie żyjemy w kulturze która promuje jednostki patologiczne i skrajnie aspołeczne. Co w konsekwencji źle wróży nam jako gatunkowi.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Po cóż mam czytać jakieś
Po cóż mam czytać jakieś blogi na Onecie jakiegoś Michałkiewicza by się dowiedzieć co to jest wolność skoro ty mi tu wyjaśniasz ze to prawo pięści a ty go wszak jak się domyślam czytasz więc wiesz. Równość zaś dla ciebie to bajka na użytek okradanych szaraczków których ty wolisz jak wnioskuje traktować pięścią. Otóż dla mnie nie ma różnicy miedzy tym co głosisz a bolszewią. Co do demokratycznego państwa prawa to rozumiem - wszak to bajka dla naiwnych szaraczków. Jedyna różnica miedzy Rosją a twoim 'państwem prawa jest taka ze w Rosji władza panuje nad kapitałem a w "państwie prawa" kapitał nad władzą. Ot rożne objawy tej samej choroby którą jest państwo. Co do powiedzonek czy porównań - to jeśli są trafne to wchodzą do użytku ( np zdrowie wasze w gardło nasze itd..) i nie widzę powodu by szanować w tym względzie jakieś prawa autorskie jeśli takowe ktoś sobie przypisuje. Co zaś się tyczy praw przyrody to prezentujesz dość uproszczony socjaldarwinizm. Człowiek zaś jest istotą społeczną i by przetrwać potrzebuje i potrzebował współpracy. Poczytaj wiec trochę antropologów. Nie chce oczywiście twierdzić ze w naturze ludzkiej nie ma elementów rywalizacji. Jednak obecnie żyjemy w kulturze która promuje jednostki patologiczne i skrajnie aspołeczne. Co w konsekwencji źle wróży nam jako gatunkowi.