Dodaj nową odpowiedź

Kolejny "as" amerykańskiej gospodarki, Teksański miliarder Allen Stanford, został obwiniony o zdefraudowanie ponad 8 miliardów dolarów - poinformowała amerykańska Agencje Kontroli Finansowej po tym jak agenci federalni przeprowadzili kontrolę w biurach Stanforda w USA.

Allen Stanford zorganizował finansową sieć, która miała służyć wyłudzaniu pieniędzy. Zdobywał on od inwestorów fundusze, przedstawiając im fałszywe prognozy, które budował na sfabrykowanych danych z rynku.

Komisja oskarżyła też dwóch współpracowników biznesmena i zamroziła jego konta. Zawiesiła też działalność spółek należących do grupy Stanforda: Stanford International Bank i Stanford Capital Management. Firmy te, według śledczych prowadzących sprawę, były zarządzane przez wąską grupę przyjaciół i członków rodziny Stanforda.

Sec (Securities and Exchange Commission, czyli amerykańska Komisja Nadzoru Finansowego) zarzuca Stanfordowi i kolegom z zarządu firmy Stanford Financial Group sprzedaż certyfikatów depozytowych za 8 mld USD. Obiecywano o wiele większy zwrot z kapitału, niż lokaty bankowe.
Wyszło na jaw, że w 90 procentach nie wiadomo w co dokładnie zainwestowała firma Stanforda. Do procederu wykorzystywano Stanford International Bank w karaibskim państwie Antigua i Barbuda. Zarobek ginął w kieszeniach Stanforda i kolegów.