Dodaj nową odpowiedź

Jak na warunki polskie,to było dużo ludzi.Jedynie co raziło,to brak zgrania w krzyczeniu haseł.Wiem,że nagłośnienie policja zawinęła,ale trudno by ludzie coś z tego zrozumieli,gdy ci z przodu krzyczą jedno,w środku gra samba(swoją drogą,fajnie grali :) ),a z tyłu MS krzyczą swoje.Wiem,że łatwo się mówi(pisze),ale warto popracować nad całością demonstracji.Myślę,że bardziej do ludzi dotarłoby o co Nam chodzi,gdyby ci wszyscy co byli krzyczeli jedno,a nie część to,część tamto.Drugie,to rozciągnięcie demonstrantów.Wszyscy szli za blisko siebie.Ktoś próbował przekazać,by się rozciągnąć,ale nic to nie dało ;/
Po trzecie w każdym dość dużym mieście,co chwile są koncerty rock/punk/reggae/hc.Może warto rozdawać info o demonstracji ? Zawsze może kilka dodatkowych osób zechce przyjść :)
Ogólnie nie było tak źle.Warto wyciągnąć wnioski i uczyć się na błędach :)