Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
nie anonim (niezweryfikowane), Nie, 2006-11-12 21:44
Szczury to jeszcze zrozumiem - sama bym przeklinała, ale czy wy ludzie nie za duzo sie spodziewaliscie?Co wy mysleliscie, ze bedziecie sobie mieszkac w luxusie przez 4 miesiace i moze jeszcze byscie chcieli lezec do gory brzuchem?Bylo jasne od poczatku, ze trzeba bedzie pracowac - fakt ze 8 godzin a nie 10 jak to sie zdarzało(ale to nic bo za nadgodziny bylo placone)Byłam Na polwyspie Athos i mnie sie bardzo podobalo..moze dlatego, ze poprostu duzo mi do szczescia nie potrzeba i umiem docenic to co mam.Nie powiem bywalo ciezko,glownie w pracy.Warunki mieszkaniowe za to mielismy super mieszkalismy w pokojach takich samych jak goscie(mielismy nawet wiekszy taras)w pokoju byla klimatyzacja i lodowka!Wszystko bylo ok.Czasami byly problemy z jedzeniem,bo np zimne, bo za pozno,bo nie dobre..ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic a jakby cos mozna sobie kupic cos do jedzenia i z glodu sie nie padło.UWAZAM ZE DECYDUJAC SIE NA TAKI WYJAZD TRZEBA BYC PEWNYM NA 100% ZE SIE POPROSTU CHCE TAM JECHAC I PRACOWAC!!!!Na wszystko byl tez czas..2 dni wolne w tygodniu pozwolily wypoczac po ciezkiej pracy.Ja absolutnie nie zaluje mojego wyjazdu..wrecz sie ciesze ze mialam okazje za tak niewielka cene pojechac tam zdobyc doswiadczenie..nauczyc sie tylu rzeczy i przy tym spedzic swietne wakacje i poznac wspanialych ludzi!Pozdrawiam cala ekipe..z hotelu w ktorym pracowalam i z hoteli obok!Pozdro rowniez dla tych niezadowolonych..
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
a mnie sie podobało!
Szczury to jeszcze zrozumiem - sama bym przeklinała, ale czy wy ludzie nie za duzo sie spodziewaliscie?Co wy mysleliscie, ze bedziecie sobie mieszkac w luxusie przez 4 miesiace i moze jeszcze byscie chcieli lezec do gory brzuchem?Bylo jasne od poczatku, ze trzeba bedzie pracowac - fakt ze 8 godzin a nie 10 jak to sie zdarzało(ale to nic bo za nadgodziny bylo placone)Byłam Na polwyspie Athos i mnie sie bardzo podobalo..moze dlatego, ze poprostu duzo mi do szczescia nie potrzeba i umiem docenic to co mam.Nie powiem bywalo ciezko,glownie w pracy.Warunki mieszkaniowe za to mielismy super mieszkalismy w pokojach takich samych jak goscie(mielismy nawet wiekszy taras)w pokoju byla klimatyzacja i lodowka!Wszystko bylo ok.Czasami byly problemy z jedzeniem,bo np zimne, bo za pozno,bo nie dobre..ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic a jakby cos mozna sobie kupic cos do jedzenia i z glodu sie nie padło.UWAZAM ZE DECYDUJAC SIE NA TAKI WYJAZD TRZEBA BYC PEWNYM NA 100% ZE SIE POPROSTU CHCE TAM JECHAC I PRACOWAC!!!!Na wszystko byl tez czas..2 dni wolne w tygodniu pozwolily wypoczac po ciezkiej pracy.Ja absolutnie nie zaluje mojego wyjazdu..wrecz sie ciesze ze mialam okazje za tak niewielka cene pojechac tam zdobyc doswiadczenie..nauczyc sie tylu rzeczy i przy tym spedzic swietne wakacje i poznac wspanialych ludzi!Pozdrawiam cala ekipe..z hotelu w ktorym pracowalam i z hoteli obok!Pozdro rowniez dla tych niezadowolonych..