Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2009-02-23 20:46
Byłem dziennikarzem w TVP. Gdy zgodnie z prawem pracy miałem dostać umowę o pracę na czas nieokreślony to dostałem wypowiedzenie i propozycję nie do odrzucenia by zostać tzw. współpracownikiem. Współpracownik robi to samo co etatowiec tylko nie ma urlopów
i nie może chorować. Współpracownicy mogą zarabiać na dwa sposoby - albo dostają honoraria albo mają tzw. ryczałt. Honoracyjni muszą bacznie pilnować się i prosić za każdym razem by ich tekst albo informacja o wykonaniu zadania zostały zapisane w systemie przez
kierowników produkcji. W praktyce zdarza się, że oni o tym zapominają albo im się nie chce i pod koniec miesiąca okazuje się, że taki dziennikarz pracował za darmo.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Byłem dziennikarzem w TVP.
Byłem dziennikarzem w TVP. Gdy zgodnie z prawem pracy miałem dostać umowę o pracę na czas nieokreślony to dostałem wypowiedzenie i propozycję nie do odrzucenia by zostać tzw. współpracownikiem. Współpracownik robi to samo co etatowiec tylko nie ma urlopów
i nie może chorować. Współpracownicy mogą zarabiać na dwa sposoby - albo dostają honoraria albo mają tzw. ryczałt. Honoracyjni muszą bacznie pilnować się i prosić za każdym razem by ich tekst albo informacja o wykonaniu zadania zostały zapisane w systemie przez
kierowników produkcji. W praktyce zdarza się, że oni o tym zapominają albo im się nie chce i pod koniec miesiąca okazuje się, że taki dziennikarz pracował za darmo.