Dodaj nową odpowiedź

Kiedyś w zamościu była Brygada Kresy i nie było ani jednego naziola a jak się jaki "narodził" to albo zostawał uczłowieczony /większość przypadków/ albo rozformowany i odesłany do cywila.
Teraz faktycznie jest kilku kolesi ze starej załogi nazioli którzy tak naprawdę sami nie wiedzą kim mają być jakieś falangi, onr-y, ns-y itp itd. są raczej spokojni a bo to rodziny mają lub wyroki w zawiasach,a są i tacy co sobie wyjechali i pakują kanapki na wyspie Albion /brygadzista arab he he/.
Niestety rośnie jakieś nowe/młode pokolenie nazioli /i to jest niebezpieczne/napakowane ideologią internetową łażące w koszulkach C18 lub anti-antifa.
Antify co prawda nie ma ale jest nadzieja że lokalne dresy się uporają z tą zarazą ;)
Pozdrawiam