Dodaj nową odpowiedź

Ja pracowałam dla Nathan's Villa Hostel

Tyle, że nie w Krakowie. Ale to nie ważne, marna płaca, szef przyjeżdżający na inspekcje, wywalający ludzi, za to, że oddali pieniądze bandycie grożącego im bronią, dbający tylko o własne sprawy. Wcale, ale to wcale nie dziwi mnie przypadek A. Niektórzy właściciele hosteli myślą, że mogą traktować ludzi, jak darmową siłę roboczą.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.