Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Marcin Starnawski (niezweryfikowane), Śro, 2009-03-11 15:53
Reportaż Tomasso bardzo dobry, ale wkradły się dwie nieścisłości, które warto sprostować.
1. Nazwisko działaczki WZZ "Sierpień 80" to Groszewska, nie Gruszewska.
2. Nie była to pierwsza Manifa we Wrocławiu. O ile dobrze pamiętam to demonstracje z okazji 8 marca odbywają się co najmniej od roku 2003. W ubiegłym roku Manifa nie odbyła się. Warto przypomnieć, że w 2006 roku wrocławska Manifa była częścią lokalnej kampanii przeciwko prywatyzacji przedszkoli. Proces likwidacji/prywatyzacji udało się w jednym z przedszkoli powstrzymać dzięki samoorganizacji nauczycielek (broniących swych praw pracowniczych), rodziców (obawiających się podniesienia czesnego) oraz aktywistek z wrocławskich grup alterglobalistycznych i feministycznych. O tej kampanii oraz o samej Manifie 2006 informowaliśmy wówczas w radiowej Altergodzinie. Tę konkretną audycję można odsłuchać tutaj: http://scenahost.scenaonline.org/filmy/altergodzina/altergodzina6.ogg.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nieprecyzyjne informacje w tekście
Reportaż Tomasso bardzo dobry, ale wkradły się dwie nieścisłości, które warto sprostować.
1. Nazwisko działaczki WZZ "Sierpień 80" to Groszewska, nie Gruszewska.
2. Nie była to pierwsza Manifa we Wrocławiu. O ile dobrze pamiętam to demonstracje z okazji 8 marca odbywają się co najmniej od roku 2003. W ubiegłym roku Manifa nie odbyła się. Warto przypomnieć, że w 2006 roku wrocławska Manifa była częścią lokalnej kampanii przeciwko prywatyzacji przedszkoli. Proces likwidacji/prywatyzacji udało się w jednym z przedszkoli powstrzymać dzięki samoorganizacji nauczycielek (broniących swych praw pracowniczych), rodziców (obawiających się podniesienia czesnego) oraz aktywistek z wrocławskich grup alterglobalistycznych i feministycznych. O tej kampanii oraz o samej Manifie 2006 informowaliśmy wówczas w radiowej Altergodzinie. Tę konkretną audycję można odsłuchać tutaj: http://scenahost.scenaonline.org/filmy/altergodzina/altergodzina6.ogg.