Dodaj nową odpowiedź
Izraelski żołnierz postrzelił aktywistę
Vino, Sob, 2009-03-14 06:44 Świat | Militaryzm | Represje | Ruch anarchistyczny37-letni Tristan Anderson z Kaliforni został ranny po tym, jak izraelski żołnierz wystrzelił z bliskiej odległości w twarz puszką z gazem łzawiącym. Incydent miał miejsce w wiosce Ni’lin, gdzie od wielu lat toczy się walka przeciw budowie muru separacyjnego. Jednak jak informuje Jonathan Pollack z organizacji Anarchiści Przeciwko Murowi, incydent nie zdarzył się w pobliżu ogrodzenia. Co prawda w wiosce doszło do starć kilka godzin wcześniej, jednak Tristan w nich nie uczestniczył, nie rzucał kamieniami, nie znajdował się w pobliżu. "Naprawdę nie było żadnego powodu, by do niego strzelać. Dziewczynie z Holandii stojącej obok nic się nie stało. Zraniło tylko jego, tak jakby dostał pociskiem." - mówi Jonathan.
Tristan obficie krwawił z nosa i ust, stracił przytomność. Komando zajęte wprowadzaniem apartheidu nie chciało nawet pozwolić na to, by do rannego podjechała karetka. W końcu jednak pomoc dotarła - pracownicy Czerwonego Półksiężyca wzięli mężczyznę na nosze i przy ciągłym ostrzeliwaniu gazem łzawiącym przenieśli do izraelskiego ambulansu. Poniżej publikujemy nagranie wideo ze zdarzenia: