Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Wto, 2009-03-17 15:55
Po pierwsze-ludzie nie powinni pracowac w firmach państwowych, bo anarchizm zakłada likwidację państwa. Wielkie zakłady jak najbardziej moga byc własnością pracowników, aczkolwiek z czasem rodziłoby to pewne problemy. A co z małymi firmami? No, soryy, musi byc jakas własnośc prywatna, zresztą już Proudhon miał ją w swoich założeniach.
Wybaczcie, ale eksperyment pod nazwą komuznizm, brak własności itd. już zaistniał i okazał sie klapą.
Wybaczcie, ale w momencie, kiedy ktoś własnymi siłami zbudował małą firmę, np. cukiernię, i teraz ma dużo mniejsze przychody, to co, ma upaśc? I wtedy pracę stracą wszyscy.
Chyba lepiej, żeby ludzie sami coś robili, wykazywali się aktywnością, niż żeby wszystko mieli zapewnione przez państwo?
I prosiłbym o konstuktywną dyskusję a nie rzucanie tekstów "jaki z ciebie anarchista, to my jesteśmy prawdziwi true wolni anarchiści" bo to do niczego nie prowadzi. Mi jest po prostu do wielu idei anarchizmu bardzo blisko, ale nie chcę się jednocześnie szufladkowac. Jesli według Was oznacza to, że nie mam z tą ideą nic wspólnegop-trudno, wali mnie to całkowicie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Po pierwsze-ludzie nie
Po pierwsze-ludzie nie powinni pracowac w firmach państwowych, bo anarchizm zakłada likwidację państwa. Wielkie zakłady jak najbardziej moga byc własnością pracowników, aczkolwiek z czasem rodziłoby to pewne problemy. A co z małymi firmami? No, soryy, musi byc jakas własnośc prywatna, zresztą już Proudhon miał ją w swoich założeniach.
Wybaczcie, ale eksperyment pod nazwą komuznizm, brak własności itd. już zaistniał i okazał sie klapą.
Wybaczcie, ale w momencie, kiedy ktoś własnymi siłami zbudował małą firmę, np. cukiernię, i teraz ma dużo mniejsze przychody, to co, ma upaśc? I wtedy pracę stracą wszyscy.
Chyba lepiej, żeby ludzie sami coś robili, wykazywali się aktywnością, niż żeby wszystko mieli zapewnione przez państwo?
I prosiłbym o konstuktywną dyskusję a nie rzucanie tekstów "jaki z ciebie anarchista, to my jesteśmy prawdziwi true wolni anarchiści" bo to do niczego nie prowadzi. Mi jest po prostu do wielu idei anarchizmu bardzo blisko, ale nie chcę się jednocześnie szufladkowac. Jesli według Was oznacza to, że nie mam z tą ideą nic wspólnegop-trudno, wali mnie to całkowicie.