Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2009-03-22 23:10
Chwila , chwila co to znaczy "rzeczy praktyczne"? Czy to nie oznacza przypadkiem, że uniwersytety mają sie zamienić w "szkoły zawodowe" dla korporacji? Rozumiem, że praktyka jest ważna dla w naukach technicznych czy np medycynie , ale np już w naukach humanistycznych czy spoełcznych celem nie powinno być masowa produkcja absolwentów wg zapotrzebowania rynku (takich co to potrafią np robic badnia marketingowe ale już o jakiejkolwiek krytycznej teori nie mają pojęcia) , ale generowanie wiedzy .Jeżeli korporacje chcą sobie wykształcić specjalistów , to może niech zaczną to robić w ramach własnych pieniędzy , a nie publicznych. Zresztą właśnie na tym ma polegać proces boloński , na podporządkowaniu uniwersytetu kapitałowi i jego celom.
Druga kwestia to podział studiów. Zuepłnie sie nie zgadzam z Tobą. Ten pomysł jest po prostu kretyński. Sprowadza właśnie uniwersytet do fabryki niedouczonych absolwentów , który wiedzą na tyle dużo żeby być przydatni na rynku, ale na tyle mało żeby być nie przydani dla rozwoju nauki.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Chwila , chwila co to znaczy
Chwila , chwila co to znaczy "rzeczy praktyczne"? Czy to nie oznacza przypadkiem, że uniwersytety mają sie zamienić w "szkoły zawodowe" dla korporacji? Rozumiem, że praktyka jest ważna dla w naukach technicznych czy np medycynie , ale np już w naukach humanistycznych czy spoełcznych celem nie powinno być masowa produkcja absolwentów wg zapotrzebowania rynku (takich co to potrafią np robic badnia marketingowe ale już o jakiejkolwiek krytycznej teori nie mają pojęcia) , ale generowanie wiedzy .Jeżeli korporacje chcą sobie wykształcić specjalistów , to może niech zaczną to robić w ramach własnych pieniędzy , a nie publicznych. Zresztą właśnie na tym ma polegać proces boloński , na podporządkowaniu uniwersytetu kapitałowi i jego celom.
Druga kwestia to podział studiów. Zuepłnie sie nie zgadzam z Tobą. Ten pomysł jest po prostu kretyński. Sprowadza właśnie uniwersytet do fabryki niedouczonych absolwentów , który wiedzą na tyle dużo żeby być przydatni na rynku, ale na tyle mało żeby być nie przydani dla rozwoju nauki.