Dodaj nową odpowiedź

po pierwsze, zgadzam się,

po pierwsze, zgadzam się, że nie zupełnie wiesz o co chodzi, po drugie, nie piszesz o teorii, tylko ideologii. samo w sobie nie jest to nic złego, jeżeli się dostrzega tą, wcale nie subtelną, róznicę.

pozytywizm ("radykalny",ten wiedeński i pokłosie ), to skrajny przykład degeneracji myślenia refleksyjnego i krytycznego.ot, można by powiedzieć, że "upadek rozumu" (habermas)lub rozum "właściwy" (adorno, horkheimer), którego materializacją, wcieleniem, był holokaust (vide:"dialektyka oświecenia", "krytyka instrumentalnego rozumu"). w dodatku jest to stanowisko wewnętrznie sprzeczne (nie da się po prostu, absolutnie uzasadnić żadnego stanowiska w teorii wiedzy, czy metody.), co mi akurat nie przeszkadza, jako, że nie odróżniam ideologii od teorii. pytanie, czy ty je odróżniasz? jeżeli tak, to jesteś, najzwyczajniej w świecie, naiwny, bądż też (tu termin używany przez IU):zideologizowany.

buziaki teraz!

greg

ps.wybacz te odwołania do klasyków. nie lubię argumentów na autorytet, ale tym razem nie mogłem się oprzeć pokusie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.