Dodaj nową odpowiedź

Etykietka chuliganów

Faktem jest, że nadanie grupie etykietki chuliganów izoluje ją od "przypadkowych osób", których pozyskanie jest celem chyba każdej manifestacji. Dlatego jeśli nawet postronne osoby podzielają poglądy demonstrantów to w obawie przed ich "agresywną postawą" (wyolbrzymianą przez media), będą trzymać się z daleka. Poza tym po takiej manifestacji jedyne co zapada w pamięci szarego człowieka to, to, że była zadyma i taka grupa oznacza kłopoty (więc osoby po 30-tce się nie ruszą). A dlaczego była zadyma? i kto zaczął? - tego nikt zazwyczaj nie pamięta oprócz bezpośrednio zainteresowanych. Dlatego też warto zwracać uwagę na takie niuanse.

Twoje przykłady osób stosujących akcje bezpośrednie dotyczyły konkretnych grup społecznych, walczących o swoje interesy, którzy nie musieli zabiegać o opinię publiczną.

Za to dobrym przykładem są działania greckich anarchistów. Tam doskonale wiedzą jak ważne są media, stąd stosunkowo częste ataki na nieprzychylne redakcje gazet, czy rozgłośnie radiowe.

Nie znaczy to wcale, że walki z policją są naganne - wręcz przeciwnie. Tylko trzeba to robić z głową i nie dać się sprowokować, gdy nie ma się szans nad przejęcie kontroli nad sytuacją.

Pozdr.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.