Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Izba Reprezentantów przyjęła w tym tygodniu (środek marca 09) ustawę, która znacząco obniży w tym roku premie na Wall Street. Deputowani z obu partii wzięli pod uwagę społeczne oburzenie, jakie wywołały duże premie dla pracowników American International Group – podupadłego giganta ubezpieczeniowego, który uzyskał wielomiliardową pomoc z pieniędzy podatników.
Izba przyjęła wniosek stosunkiem głosów 328 – 93. Rozwiązanie to nakłada 90-procentowy podatek wyrównawczy na premie przyznane pracownikom, którzy zarabiają ponad 250 tys. dol. w firmach, które otrzymały przynajmniej 5 mld dol. w ramach rządowego programu ratowania systemu finansowego. Podatek od premii, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Senat i stanie się prawem, będzie działał wstecz, od 31 grudnia 2008 roku.
Firmy inwestycyjne z Wall Street zarejestrowane w Nowym Jorku zapłaciły w ubiegłym roku premie w łącznej wysokości 18,4 miliarda dolarów, wynika z danych rewidenta stanu Nowy Jork. Eksperci od spraw wynagrodzeń szacują, że ustawa dotknie tysiące pracowników.
Osiem banków – Citigroup, J.P. Morgan, Wells Fargo, Bank of America, Goldman Sachs, Morgan Stanley, PNC Financial Services Group i U.S. Bancorp – otrzymało po ponad 5 mld dol. z Programu Ratowania Kłopotliwych Aktywów, znanego jako TARP.
W przypadku osób prywatnych kongresowi doradcy podkreślają, że nowe obciążenie będzie funkcjonować równolegle do już istniejącego systemu podatkowego, zarówno w postaci zwykłego podatku dochodowego, jak i alternatywnego podatku minimalnego.
Ustawa przyjęta przez Izbę dotyczy również podupadłych hipotecznych gigantów, Fannie Mae i Freddie Mac, które otrzymały środki federalne w ramach innego programu. Doradcy kongresowi twierdzą, że następne w kolejce mogą być koncerny motoryzacyjne, jeżeli otrzymają zastrzyk kapitałowy od rządu.
Senat już w przyszłym tygodniu przyjmie podobne rozwiązanie, które będzie wprawdzie mniej bolesne, ale obejmie większą grupę pracowników i firm. Ustawa, przygotowana wspólnie przez liderów Demokratów i Republikanów z Senackiej Komisji Finansów, nałoży 70-procentowy podatek wyrównawczy na premie – połowę będą płacili pracownicy, a połowę firmy.
Zarówno w przypadku ustawy przyjętej przez Izbę, jak i wersji senackiej, firmy mogą uniknąć podatku, zwracając odpowiednią część rządowej pomocy. Niektóre firmy z Wall Street złożyły formalny wniosek o wcześniejszą spłatę pomocy rządowej, a perspektywa wprowadzenia podatku może skłonić do tego kolejne. Organy nadzoru wzdragają się jednak przed pozwalaniem firmom na wcześniejszą spłatę, po części dlatego, że może to skomplikować wysiłki mające promować stabilność w systemie finansowym.
Niektórzy Republikanie deklarowali, że będą się starali spowolnić bezprecedensowo szybkie tempo przyjmowania ustawy. Deputowani wrócili do pracy w poniedziałek po weekendowych rewelacjach na temat AIG, które wypłaciło duże premie pracownikom właśnie tego działu, który wpędził firmę w kłopoty finansowe. "Musimy przeprowadzić przesłuchania" - powiedział Jon Kyl z Arizony, jeden z liderów republikańskiej mniejszości w Senacie.
Ustawę w Senackiej Komisji Finansów pilotował inny republikański senator Charles Grassley z Iowa. "Wykorzystanie dolarów z programów pomocowych na wypłatę premii, po tym jak firmy stanęły na skraju bankructwa, to zniewaga wobec podatników" - mówi Grassley, przedstawiając ustawę, napisaną wspólnie z przewodniczącym komisji Maksem Baucusem z Montany.
(GREG HITT, AARON LUCCHETTI : The Wall Street Journal)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
artykuł z marca
Amerykański Kongres tnie premie AIG
Izba Reprezentantów przyjęła w tym tygodniu (środek marca 09) ustawę, która znacząco obniży w tym roku premie na Wall Street. Deputowani z obu partii wzięli pod uwagę społeczne oburzenie, jakie wywołały duże premie dla pracowników American International Group – podupadłego giganta ubezpieczeniowego, który uzyskał wielomiliardową pomoc z pieniędzy podatników.
Izba przyjęła wniosek stosunkiem głosów 328 – 93. Rozwiązanie to nakłada 90-procentowy podatek wyrównawczy na premie przyznane pracownikom, którzy zarabiają ponad 250 tys. dol. w firmach, które otrzymały przynajmniej 5 mld dol. w ramach rządowego programu ratowania systemu finansowego. Podatek od premii, jeżeli zostanie zaakceptowany przez Senat i stanie się prawem, będzie działał wstecz, od 31 grudnia 2008 roku.
Firmy inwestycyjne z Wall Street zarejestrowane w Nowym Jorku zapłaciły w ubiegłym roku premie w łącznej wysokości 18,4 miliarda dolarów, wynika z danych rewidenta stanu Nowy Jork. Eksperci od spraw wynagrodzeń szacują, że ustawa dotknie tysiące pracowników.
Osiem banków – Citigroup, J.P. Morgan, Wells Fargo, Bank of America, Goldman Sachs, Morgan Stanley, PNC Financial Services Group i U.S. Bancorp – otrzymało po ponad 5 mld dol. z Programu Ratowania Kłopotliwych Aktywów, znanego jako TARP.
W przypadku osób prywatnych kongresowi doradcy podkreślają, że nowe obciążenie będzie funkcjonować równolegle do już istniejącego systemu podatkowego, zarówno w postaci zwykłego podatku dochodowego, jak i alternatywnego podatku minimalnego.
Ustawa przyjęta przez Izbę dotyczy również podupadłych hipotecznych gigantów, Fannie Mae i Freddie Mac, które otrzymały środki federalne w ramach innego programu. Doradcy kongresowi twierdzą, że następne w kolejce mogą być koncerny motoryzacyjne, jeżeli otrzymają zastrzyk kapitałowy od rządu.
Senat już w przyszłym tygodniu przyjmie podobne rozwiązanie, które będzie wprawdzie mniej bolesne, ale obejmie większą grupę pracowników i firm. Ustawa, przygotowana wspólnie przez liderów Demokratów i Republikanów z Senackiej Komisji Finansów, nałoży 70-procentowy podatek wyrównawczy na premie – połowę będą płacili pracownicy, a połowę firmy.
Zarówno w przypadku ustawy przyjętej przez Izbę, jak i wersji senackiej, firmy mogą uniknąć podatku, zwracając odpowiednią część rządowej pomocy. Niektóre firmy z Wall Street złożyły formalny wniosek o wcześniejszą spłatę pomocy rządowej, a perspektywa wprowadzenia podatku może skłonić do tego kolejne. Organy nadzoru wzdragają się jednak przed pozwalaniem firmom na wcześniejszą spłatę, po części dlatego, że może to skomplikować wysiłki mające promować stabilność w systemie finansowym.
Niektórzy Republikanie deklarowali, że będą się starali spowolnić bezprecedensowo szybkie tempo przyjmowania ustawy. Deputowani wrócili do pracy w poniedziałek po weekendowych rewelacjach na temat AIG, które wypłaciło duże premie pracownikom właśnie tego działu, który wpędził firmę w kłopoty finansowe. "Musimy przeprowadzić przesłuchania" - powiedział Jon Kyl z Arizony, jeden z liderów republikańskiej mniejszości w Senacie.
Ustawę w Senackiej Komisji Finansów pilotował inny republikański senator Charles Grassley z Iowa. "Wykorzystanie dolarów z programów pomocowych na wypłatę premii, po tym jak firmy stanęły na skraju bankructwa, to zniewaga wobec podatników" - mówi Grassley, przedstawiając ustawę, napisaną wspólnie z przewodniczącym komisji Maksem Baucusem z Montany.
(GREG HITT, AARON LUCCHETTI : The Wall Street Journal)