Dodaj nową odpowiedź

No i tu jest pies

No i tu jest pies pogrzebany, bo ja traktuje zachowania jednostek na rynku jako wynik uwarunkowań społecznych (społeczny produkt), a nie jako niezmienną naturę rzeczy (jak grawitacja). Jak wspomniałem, utożsamianie społecznych konwencji z naturą ludzką jest typowe dla poglądów konserwatywnych.

Uwarunkowania społeczne sami wypracowujemy (każdy z nas na co dzień je reprodukuje) i to od nas zależy, czy nasza praca i międzyludzkie relacje w które jesteśmy uwikłani będą się zamieniać w martwy produkt i budować każdego dnia naszą alienację, czy też przejmiemy kontrolę i odpowiedzialność za społeczny świat, który wytwarzamy.

Paradoksalnie, indywidualizm jest słabo przystosowany do zaspokajania indywidualnych potrzeb. Dlatego, akty wymiany powinny mieć na uwadze dobro społeczne, a nie tylko indywidualne. Niepotrzebnie kojarzysz takie dążenia z totalitaryzmem, bo to wynika z prostego rachunku korzyści i strat i racjonalnie myślący człowiek może podjąć takie a nie inne decyzje.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.