Dodaj nową odpowiedź

Dobro jednostki po prostu

Dobro jednostki po prostu nie istnieje bez dobra społecznego. Więc nie mów mi nic o mgławicowości. Dzieje się tak po prostu dlatego, że jednostka nie jest w stanie sama wytworzyć wszystkiego co potrzebuje. Nawet Ted Kaczyński w swojej chacie w Montanie korzystał z dóbr natury, które wcale nie są dane na zawsze, a są dobrem wspólnym.

W twoim komentarzu są jeszcze dwa przekłamania: po pierwsze, nie neguje, że człowieka dotyczą pewne prawidłowości, ale nie ma po prostu podstaw, by twierdzić, że zachowanie człowieka wytresowanego w konsumpcji towarowej ma cokolwiek wspólnego z naturalnym zachowaniem. Lwy mogą chodzić na dwóch nogach i skakać przez płonące obręcze, ale nie robią tego naturalnie. Jeśli już, wiadomo, że naturalne społeczności ludzkie miały ustrój komunistyczny (w prawdziwym tego słowa znaczeniu - wspólnoty dóbr). Po prostu nie byłyby w stanie przeżyć bez pomocy wzajemnej.

Twierdzenie, że tresura ostatnich 200 lat jest "naturą człowieka" zakrawa na kpinę i może przekonać tylko ignorantów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.