Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
"Pojęcie gentryfikacja wywodzi się od angielskiego słowa gentry (szlachta), chodzi tu zatem o rodzaj "nobilitacji" miejsca, nadania mu statusu.(...)Gentryfikacja ekonomiczna, tj. nadanie większej wartości materialnej jakiemuś miejscu, dokonuje się na przykład przez działania na rzecz poprawy warunków życia, usytuowanie prestiżowych inwestycji, wprowadzenie zieleni, czyli ogólnie przez zwiększenie atrakcyjności tego miejsca, co powoduje drożenie terenu i o określony sposób selekcjonuje następnych inwestorów i użytkowników. Mówiąc o gentryfikacji społecznej, mamy na myśli zmianę składu społecznego zbiorowości zamieszkującej dany obszar. Częściowo jest to proces niejako pochodny gentryfikacji ekonomicznej, ale w pewnym zakresie można go celowo wzmacniać."
to z wikipedii
myślę sobie,że ci ludzie dokładnie wiedzą co robią i nie podpalają przypadkowych aut,skuterów i rowerów.Dlatego nie jest to wandalizm.To nie jest tez tak,że to oni wychodzą pierwsi z przemocą,przemoc systemu kapitalistycznego jest w nas wrośnięta tak bardzo,że nawet tego nie zauważamy,po prostu wiemy co należy myśleć,co wolno mówić,a czego nie.Własność prywatna w sposobie jaki pojmujemy ją dzisiaj pochodzi od Johna Locke'a,nie jest czymś ahistorycznym,akulturowym i odwiecznym.Jeśli ktoś przychodzi do twojego domu,żeby cię z niego wyrzucić,albo podwyższa ci czynsz,tak,że nie możesz go płacić,albo podnosi ratę kredytu to tez jest przemoc.Co z tego,że legitymizowana przez państwo?
Poza tym to jaki masz samochód to nie jest twoja prywatna sprawa.Kto by wierzył anarchiście jeżdżącemu Maybachem?
Kupowanie nowych samochodów jest po prostu nieetyczne.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"Pojęcie gentryfikacja
"Pojęcie gentryfikacja wywodzi się od angielskiego słowa gentry (szlachta), chodzi tu zatem o rodzaj "nobilitacji" miejsca, nadania mu statusu.(...)Gentryfikacja ekonomiczna, tj. nadanie większej wartości materialnej jakiemuś miejscu, dokonuje się na przykład przez działania na rzecz poprawy warunków życia, usytuowanie prestiżowych inwestycji, wprowadzenie zieleni, czyli ogólnie przez zwiększenie atrakcyjności tego miejsca, co powoduje drożenie terenu i o określony sposób selekcjonuje następnych inwestorów i użytkowników. Mówiąc o gentryfikacji społecznej, mamy na myśli zmianę składu społecznego zbiorowości zamieszkującej dany obszar. Częściowo jest to proces niejako pochodny gentryfikacji ekonomicznej, ale w pewnym zakresie można go celowo wzmacniać."
to z wikipedii
myślę sobie,że ci ludzie dokładnie wiedzą co robią i nie podpalają przypadkowych aut,skuterów i rowerów.Dlatego nie jest to wandalizm.To nie jest tez tak,że to oni wychodzą pierwsi z przemocą,przemoc systemu kapitalistycznego jest w nas wrośnięta tak bardzo,że nawet tego nie zauważamy,po prostu wiemy co należy myśleć,co wolno mówić,a czego nie.Własność prywatna w sposobie jaki pojmujemy ją dzisiaj pochodzi od Johna Locke'a,nie jest czymś ahistorycznym,akulturowym i odwiecznym.Jeśli ktoś przychodzi do twojego domu,żeby cię z niego wyrzucić,albo podwyższa ci czynsz,tak,że nie możesz go płacić,albo podnosi ratę kredytu to tez jest przemoc.Co z tego,że legitymizowana przez państwo?
Poza tym to jaki masz samochód to nie jest twoja prywatna sprawa.Kto by wierzył anarchiście jeżdżącemu Maybachem?
Kupowanie nowych samochodów jest po prostu nieetyczne.