Dodaj nową odpowiedź

Cóż, nie ma nic w tym dziwnego, że Wy jesteście wrogo do korporacjonizmu nastawieni (zwłaszcza tego bardziej państwowego), tak jak i oczywiste jest, że my będziemy wrogo traktować syndykalizm (choć może zwolennicy jakiejś jego wersji by się u nas znaleźli :P). W tej sprawie się nie dogadamy i nie ma sensu rozpoczynać dyskusji, gdyż skończy się burdą jakąś na pewno. ;) Natomiast nie mogę się zgodzić z "subkulturową ideologią" - skinhedzi raczej nie są u nas mile widziani, a w mojej dzielnicy nie ma ich wcale. Staramy się wyjść z tego "wlepokowo-melanżowego getta", jak pewien nasz kolega określił ONR, MW i NOP ;) Działanie społeczne niestety faktycznie na prawicy kuleje i to poważnie, z wyjątkiem ONR Podhale i, mam nadzieję, w przyszłości również Falangi, gdyż jest dużo pomysłów, dużo chęci - zobaczymy co z tego wyjdzie ;)