Dodaj nową odpowiedź

Dziś w Bydgoszczy w ramach Święta Konstytucji odbył się uliczny performance polegający na publicznym odczytaniu treści konstytucji z r. 1997. Chociaż "Kwastytucji" wielokrotnie zarzucano, iż nie sprawdza się jako gwarant praw obywatelskich (pod niemal każdym punktem widnieje "o ile ustawa nie stanowi inaczej", "warunki określa ustawa" itp.) przechodnie mogli zdumieć się słysząc np. iż w RP "zapewnia się wolność zrzeszania się w związkach zawodowych", "zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się", "każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji" a siły zbrojne RP "służą ochronie niepodległości państwa" oraz "podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli". Podobna akcja odbyła się rok wcześniej.

Policja pilnie obserwowała zajście, ale nie dokonała interwencji. Pilniejsze było dla niej pilnowanie porządku na oficjalnych wojskowo-kościelnych obchodach na Starym Mieście, gdzie odbywał się m.in. bieg p.t. "Od Konstytucji 3 maja do Traktatu Lizbońskiego" i impreza strażacka pod hasłem "Z Unią bezpieczniej", a harcerze rozdawali chorągiewki lądujące później w okolicznych śmietnikach i skwerach na psich kupach. Po ilości gadżetów i dekoracji tego typu można było stwierdzić, iż obywatele po raz kolejny skutecznie zacisnęli pasa i władza demokratyczna mimo załamania ekonomicznego mogła szarpnąć się na więcej niż w 2008 r.