Dodaj nową odpowiedź

Czytelniku, czy jestes

Czytelniku, czy jestes wyznawca Kosciola Sw. Leszka? Moze byc przynajmniej sprobowal sformulowac jakas mysl, a nie tylko powtarzal bezsensowna mantre "prywatne znaczy lepsze"?

Czy calkiem przespales ostatnia lekcje "dobromyslenia"? Nie czytales prasy przez ostatnie 6 miesiecy? Czy nie wiesz juz, ze twoje autorytety porzucily juz bezwarunkowe poparcie dla prywatyzacji wszystkiego, bez wzgledu na koszty? Zostales sam, jak ostatni Mohikanin...

Ale wracajac do tematu, trzeba byc wyjatkowo odpornym, zeby nie zauwazyc, ze prywatne kapitalistyczne molochy w sposob po prostu rekordowy marnotrawia zasoby swiatowe i wprowadzaja niebywale zubozenie szerokich warstw spoleczenstwa. Czy one sa "dobre, bo prywatne"? Chyba nawet nie dla swoich udzialowcow, bo ceny akcji spadaja na ryj. O "skutkach ubocznych" ich dzialalnosci (czytaj ludzkich zyciach), lepiej nie wspominac.

I nie jestesmy zwolennikami upanstwowienia, bo to tylko inna forma koncentracji kapitalu - kapitalizm panstwowy (czyli to co nazywasz komunizmem).

W przypadku ICANN, ktora zarzadza systemem domen internetowych na calym swiecie, zasada "dobry bo prywatny" jest juz wyjatkowym kretynizmem - przepraszam prawdziwych kretynow. To zasob, ktory z definicji nalezy do wszystkich - tak samo jak woda do picia i powietrze do oddychania. Wode juz probowano prywatyzowac (lacznie z deszczowka - to nie zart! bylo tak w Boliwii). Na szczescie, ludnosc Boliwii kazala kapitalistom spierdalac.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.