Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
o pracy we wloszech mozna mowic nieskonczenie dlugo... na szczescie mnie tam nie bylo, ale moj brat spedzil tam prawie miesiac i cud ze udalo mu sie z tamtad uciec.... Mam z tamtad kilkanascie zdjec, po prostu katastrofa!!!! Macie racje piszac o kapo i karabinierach pilnujacych ludzi a czasami nawet z karabinem przystawionym do glowy... Brat pracowal przy tzw "karczocha" mial haczke z kijkiem dlugosci 20 cm i o prostych sztywnych nogach hakal pole,w upale i pod rygorem "strzelenia kulki w leb, gdyby tylko zgiol kolana na 5 min"S tego co opowiadal to najggorsze bylo to ze kapo byl polakiemi to on ich tak miedzy innymi traktowal.Duzo by tu jeszcze pisac, ale napisze tylko jak udalo mu sie z tamtad uciec. Mial on na szczescie ze soba tel komorkowy przez ktory caly czas sie z nami kontaktowal, gdy pisal o sytuacji jaka tam jest kazalismy mu z tamtad uciekac ale to byl obuz zamkniety wiec jak? otorz byl tam jeden polak ktory za przekupstwem ( zostawili mu wszystko jedzenie jakie mieli, pieniadze itp) i podczas nieobecnosci kapo wywiozl ich z tamtad bo byl zz dwoma kolegami... wloch musielismy go sami sciagnac a le na szcezscie zyje i to jest najwazniejsze... nigdy nie opisywal tego nigdzie bo nie wiedzial co z tym ma robic, przeciez ludzie wlasnie z krakowwa latwili tam ta prace za posrednictwem jednego pana z kalisza ktory mial przeciez z nimi kontakt, ale jak brat wrocil to on umyl rece i powiedzial ze nic nie wie.... gdyby wiedzial co z tym zrobic to z checia by pomogl...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
wiem cos o tym
o pracy we wloszech mozna mowic nieskonczenie dlugo... na szczescie mnie tam nie bylo, ale moj brat spedzil tam prawie miesiac i cud ze udalo mu sie z tamtad uciec.... Mam z tamtad kilkanascie zdjec, po prostu katastrofa!!!! Macie racje piszac o kapo i karabinierach pilnujacych ludzi a czasami nawet z karabinem przystawionym do glowy... Brat pracowal przy tzw "karczocha" mial haczke z kijkiem dlugosci 20 cm i o prostych sztywnych nogach hakal pole,w upale i pod rygorem "strzelenia kulki w leb, gdyby tylko zgiol kolana na 5 min"S tego co opowiadal to najggorsze bylo to ze kapo byl polakiemi to on ich tak miedzy innymi traktowal.Duzo by tu jeszcze pisac, ale napisze tylko jak udalo mu sie z tamtad uciec. Mial on na szczescie ze soba tel komorkowy przez ktory caly czas sie z nami kontaktowal, gdy pisal o sytuacji jaka tam jest kazalismy mu z tamtad uciekac ale to byl obuz zamkniety wiec jak? otorz byl tam jeden polak ktory za przekupstwem ( zostawili mu wszystko jedzenie jakie mieli, pieniadze itp) i podczas nieobecnosci kapo wywiozl ich z tamtad bo byl zz dwoma kolegami... wloch musielismy go sami sciagnac a le na szcezscie zyje i to jest najwazniejsze... nigdy nie opisywal tego nigdzie bo nie wiedzial co z tym ma robic, przeciez ludzie wlasnie z krakowwa latwili tam ta prace za posrednictwem jednego pana z kalisza ktory mial przeciez z nimi kontakt, ale jak brat wrocil to on umyl rece i powiedzial ze nic nie wie.... gdyby wiedzial co z tym zrobic to z checia by pomogl...