Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2009-05-11 22:25
"proszę o wskazanie mi w jaki sposób w anarchii będzie funkcjonowała osoba niezgadzająca się z Waszą koncepcją własności(przypomnę tu słowa konieckapitalizmu: "jeszcze raz powoli: definicja wlasnosci jaka wyznaja kapitalisci jest arbitralna, nie ma w niej niczego z czym trzeba sie zgadzac." moje pytanie: czy Wasza koncepcja nie jest arbitralna i czy z nią trzeba się zgadzać?)."
A zastanów się co się dziej dziś z osobą, która uważa że "władza pochodzi od boga" i powinien ją sprawować monarcha wybrany z jego łaski. Każda koncepcja własności jest arbitralna. Tak jak arbitralne jest uznanie, że ludzie biali nie mogą posiadać czarnych - co z ludźmi którzy uważają, że jednak mogą ich posiadać?
" O to, że ten "masowy zryw" to zdaje się ma być zabijanie, tak czy nie? Mieliśmy już parę rewolucji i w żadnej bez zabijania się nie obeszło. Pytanie brzmi: czy to (propagowanie tego typu haseł, nawoływanie do rewolucji) jest metoda?
"na tym mogą wypłynąć siły totalitarne, a naszym zadaniem jest próbować skierować to na tory wolnościowo-równościowe."
Bardzo bym prosił o rozwinięcie tej wypowiedzi."
Ty pewnej rzeczy chyba nie rozumiesz. Rewolucja to nie jest coś co sobie można zaplanować, więc pytanie jak ona ma przebiegać jest po prostu durne. Sytuacja rewolucyjna, będzie wtedy gdy istniejący system stanie się niestabilny, a ludzie będą dążyć do zmian. Jest to sytuacja kiedy "władza leży na ulicy", to w jaki sposób te zmiany będą przebiegać, zalezy od wielu czynników, w tym min. od tego jak mocno bronić swoich przywilejów będą ci którzy będą wtedy u władzy. A w chwiejący się system uderzać będzie wiele sił, w tym np. ruchy dążące do zmian autorytarnych. Nowy porządek, zaprowadzony zostanie oczywiście arbitralnie, pytanie tylko w czyim interesie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
"proszę o wskazanie mi w
"proszę o wskazanie mi w jaki sposób w anarchii będzie funkcjonowała osoba niezgadzająca się z Waszą koncepcją własności(przypomnę tu słowa konieckapitalizmu: "jeszcze raz powoli: definicja wlasnosci jaka wyznaja kapitalisci jest arbitralna, nie ma w niej niczego z czym trzeba sie zgadzac." moje pytanie: czy Wasza koncepcja nie jest arbitralna i czy z nią trzeba się zgadzać?)."
A zastanów się co się dziej dziś z osobą, która uważa że "władza pochodzi od boga" i powinien ją sprawować monarcha wybrany z jego łaski. Każda koncepcja własności jest arbitralna. Tak jak arbitralne jest uznanie, że ludzie biali nie mogą posiadać czarnych - co z ludźmi którzy uważają, że jednak mogą ich posiadać?
" O to, że ten "masowy zryw" to zdaje się ma być zabijanie, tak czy nie? Mieliśmy już parę rewolucji i w żadnej bez zabijania się nie obeszło. Pytanie brzmi: czy to (propagowanie tego typu haseł, nawoływanie do rewolucji) jest metoda?
"na tym mogą wypłynąć siły totalitarne, a naszym zadaniem jest próbować skierować to na tory wolnościowo-równościowe."
Bardzo bym prosił o rozwinięcie tej wypowiedzi."
Ty pewnej rzeczy chyba nie rozumiesz. Rewolucja to nie jest coś co sobie można zaplanować, więc pytanie jak ona ma przebiegać jest po prostu durne. Sytuacja rewolucyjna, będzie wtedy gdy istniejący system stanie się niestabilny, a ludzie będą dążyć do zmian. Jest to sytuacja kiedy "władza leży na ulicy", to w jaki sposób te zmiany będą przebiegać, zalezy od wielu czynników, w tym min. od tego jak mocno bronić swoich przywilejów będą ci którzy będą wtedy u władzy. A w chwiejący się system uderzać będzie wiele sił, w tym np. ruchy dążące do zmian autorytarnych. Nowy porządek, zaprowadzony zostanie oczywiście arbitralnie, pytanie tylko w czyim interesie.