Dodaj nową odpowiedź

I znów stara gadka -

I znów stara gadka - przestępca znajdzie broń, jeśli chce. Tutaj wziął nóż i dopiął swego - zabił przeciwnika politycznego. Zapewne, gdyby chciał, mógłby mieć broń palną, bo koleś był żołnierzem zawodowym. Co to by był dla niego za problem. Dlaczego nie miał palnej? Nie wiem, może użył noża pod wpływem jakiegoś chorego impulsu. Ale gdyby kolo, co się odsunął miał powiedzmy rewolwer, to mógłby go wziąć na muszkę i nie zginął by Carlos. Najwyżej nazi.

Przypominam również, że wszystkie głośne masakry dokonywane przez szaleńców miały miejsce w strefach, do których broni nie można było wnosić.

I ostatnia kwestia: Czy czujesz się bezpieczniej, gdy broń palną mają siepacze państwa, czy twoi sąsiedzi i znajomi? Jeśli to pierwsze, to już podejrzewam, z jakiej opcji ideowej jesteś. Jak dla mnie, to masz pełne prawo stać bezczynnie i dać się zastrzelić. Ale nie odbieraj prawa do obrony innym.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.